Wakacje a podróż samochodem – czyli o stanie naszego auta

Wymarzony okres wypoczynku zbliża się wielkimi krokami – walizki już spakowane i jedynie czekają na to, aż wrzucimy je do bagażnika naszego samochodu. Przygotowania do wyjazdu powinny polegać nie tylko na drobiazgowym pakowaniu się, załatwieniu dotychczasowych spraw – lecz także drobiazgowym sprawdzeniu stanu technicznego naszego pojazdu i dokonania ewentualnych, acz niezbędnych napraw. Perspektywa ewentualnej awarii samochodu w trasie to coś, co potrafiłoby skutecznie zniszczyć nam cały wyjazd – dlatego lepiej jest dmuchać na zimne.

Co należy sprawdzić?

W pierwszej kolejności sprawdźmy poziom płynu hamulcowego, oleju silnikowego i chłodniczego – ewentualne ubytki należy uzupełnić, a jeżeli zbliża się termin wymiany, zróbmy to od razu. Upewnijmy się, że nasze koło zapasowe jest w dobrym stanie. Warto będzie także zabrać zapasowe żarówki do świateł, co pozwoli nam uniknąć nieprzyjemności na trasie – na przykład w postaci mandatu. Drobiazgowo przyjrzyjmy się również oponom – jeżeli ich stan wzbudza w nas jakiekolwiek wątpliwości, lepiej udajmy się do wulkanizatora. Przyjrzyjmy się również zawieszeniu auta, a więc – między innymi – amortyzatorom. Na wszelki wypadek warto jest zabrać ze sobą dodatkową ilość oleju silnikowego, gdyż niektóre jednostki potrafią zużywać go znaczne ilości na dłuższych trasach.

Akcesoria i narzędzia.

Dłuższa podróż wymaga od nas posiadania niezbędnych narzędzi – obowiązkowy jest oczywiście klucz do kół i lewarek, dobrzej est jednak także zabrać dodatkowe narzędzia na wypadek, gdybyśmy zmuszeni byli dokonać drobnych napraw. Jeżeli nasza gaśnica jest już dawno po terminie, a apteczka samochodowa świeci pustkami – koniecznie wymieńmy je na nowe.